poniedziałek, 4 maja 2015

Rodzinne korzenie


Czym jest genealogia? Czy znasz swoje rodzinne korzenie? Jak daleko one sięgają? Jak jest duże Twoje rodzinne drzewo?

Te pytania pojawiają się zazwyczaj pod koniec roku szkolnego, kiedy mówimy o imionach i nazwiskach.


W ostatnim czasie natknęłam się na książkę, opowiadającą o tym, jak stara fotografia staje się początkiem odkrywania rodzinnych tajemnic.
A ponieważ lubię takie tematy, lektura niezwykle mnie wciągnęła.

Pragnę Wam przedstawić powieść Anny J. Szepielak pt. Wspomnienia w kolorze sepii.

To opowieść prowadzona w dwóch równoległych czasach
– czasie Joanny, głównej bohaterki, która dla siostrzeńca przygotowuje oryginalny prezent - drzewo genealogicznej rodziny oraz
- czasie dziadków i pradziadków Joanny, których losy bezlitośnie gmatwa historia XX w.


W utworze splatają się różnorakie wątki – jest miłość, wojna, rodzina, zdrada, śmierć, utrata ukochanego Lwowa, zesłanie na przymusowe roboty w Niemczech, szukanie swego miejsca na Ziemiach Odzyskanych, a równocześnie przeżywamy kilka miesięcy z Joanną – poznajemy jej przyjaciół, byłego narzeczonego, najbliższą rodzinę. Razem z bohaterką spacerujemy po miasteczku nad Czarnym Potokiem, organizujemy szkolną wystawę, aż w końcu poznajemy Filipa i jego historię.

Na koniec cytat zaczerpnięty z lektury:

Między swoimi zawsze znajdzie się ktoś, kto wyciągnie pomocną dłoń (…) Po co komu wielki świat, kiedy ma się bliskich, pracę i dach nad głową?



Tutaj znalazłam recenzję powieści.Zgadzam się z nią całkowicie:D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz