sobota, 22 października 2016

Śladami JP II

Dziś - w dniu, w którym cały świat wspomina osobę Jana Pawła II, pragnę zaprosić wszystkich na wycieczkę śladami Karola Wojtyły. 


Dla pokolenia JP II wiele miejsc i informacji związanych z papieżem jest oczywistych, niemniej wśród nas jest coraz więcej  osób, dla których  osoba Karola Wojtyły staje się postacią historyczną, a przecież to jeden z najwybitniejszych ludzi wywodzący się z polskiej ziemi.
Dlatego warto - choć raz na jakiś czas - zajrzeć do Małopolski.




Naszą wycieczkę zaplanowaliśmy na dwa dni. Chcieliśmy nie tylko zobaczyć, ale też przeżyć to, co usłyszymy; mieć czas, by zachwycić się pięknem miejsca.

Zaczęliśmy od Wadowic.
To niewielkie miasteczko ciągle się zmienia i zaskakuje, oczywiście pozytywnie. 
Na wszystkich ogromne wrażenie wywarło Muzeum Domu Rodzinnego Ojca Świętego. To już nie są maleńkie trzy pokoiki, w których mieszkali Wojtyłowie. Teraz to piękna multimedialna wystawa zaprojektowana na wzór tej z Muzeum Powstania Warszawskiego  - słyszymy bijące serce Jana Pawła i jego głos. Wchodzimy do Jego sypialni z czasów dzieciństwa, oglądamy przepiękną, szytą srebrną nicią torebeczkę pani Wojtyłowej, raz jeszcze przemierzamy z papieżem świat w Jego podróżach i spotkaniach z młodymi. 
W tym miejscu czas płynie zupełnie inaczej.

Będąc w Wadowicach, nie można nie wejść do Bazyliki Ofiarowania NMP, a jeszcze później nie usiąść w jednej z kafejek, by posmakować papieskiej kremówki.

Ponieważ jesienna pogoda nam sprzyjała, dalszą część dnia spędziliśmy w Inwałdzie. Tutaj czekała na nas kolejna miła niespodzianka - ogromny 3-hektarowy obraz z żywych roślin przedstawiający papieża i następna porcja informacji o postaci. A wszystko w otoczeniu pięknych krajobrazów Beskidu Niskiego - spacer, jaki często się nie zdarza.

Na drugi dzień naszego podróżowania pozostawiliśmy sobie Kraków.
Tutaj śladów Karola Wojtyły a później Jana Pawła II jest wiele. My zdecydowaliśmy się na dłuższy pobyt w Centrum Jana Pawła II - "Nie lękajcie się!", które znajduje się w miejscu dawnych zakładów Solvay. Spacerując po Białych Morzach, można raz jeszcze zastanowić się nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne, jaka jest nasza wiara, kim dla nas są święci.

To były niezwykłe dni.

Jeśli planujecie wycieczkę szkolną, polecam gorąco - zajrzyjcie w te miejsca, bo warto.

2 komentarze:

  1. A wiesz, że w najbliższy poniedziałek w Teatrze Telewizji można zobaczyć premierę spektaklu o kardynale Wojtyle? Ja już zarezerwowałam sobie ten czas :)

    OdpowiedzUsuń