wtorek, 4 kwietnia 2017

Mieczów ci u nas dostatek...

Początek nowego miesiąca dla uczniów klasy pierwszej stał się początkiem zmagań z powieścią historyczną Henryka Sienkiewicza. Dla wielu to trudna lektura, bo często przeraża sama objętość książki, nie mówiąc już o realiach świata przedstawionego czy zastosowanej stylizacji językowej. Wyzwanie zostało jednak postawione i tak naprawdę przez wszystkich podjęte - Krzyżacy pojawili się na klasowych stolikach.

By wprowadzić uczniów w atmosferę tamtej epoki, przygotowałam kilka ćwiczeń odnoszących się do treści książki oraz samego średniowiecza. Doskonale zdawałam sobie sprawę, że jeśli od samego początku nie zachęcę do lektury, to potem będzie to bardzo trudne.


Rozpoczęliśmy od przypomnienia wzorców osobowych ważnych w średniowieczu. A potem uczniowie starali się odpowiednio - w oparciu o informacje z lektury - uzupełnić w 3-4 zdaniach przygotowane wstęgi ( przy okazji przypomnieliśmy sobie, czym jest opis).


Kiedy opisy zostały wykonane, każdy uczeń otrzymał karteczkę z imieniem postaci z lektury. Poprosiłam, by ją scharakteryzował, nie podając imienia ani miejsca pochodzenia. W tej sytuacji uczniowie skupili się na cechach wyglądu i charakteru. Ćwiczenie zakończyło się wspólnym odgadywaniem, kto miał na myśli, jakiego bohatera.

Kolejne zadanie związane było z heksami. Każdy uczeń otrzymał 4 "mini plastry" - postać, miejsce, rzecz, wydarzenie - przy czym mógł wybrać z "plastra" to słowo, które sprawiało mu najmniej problemów. Ponieważ na kartonikach miało pojawić się tylko kilka skojarzeń, bardzo pilnowałam, by były one ze sobą logicznie połączone, by jedno słowo wynikało z poprzedniego. 
Po dokładnym wytłumaczeniu zasad uzupełniania heksów okazało się, że uczniowie świetnie poradzili sobie z tym ćwiczeniem.


A na zakończenie pokazałam uczniom kilka zdjęć z naszej okolicy. Kiedy zapytałam, czy przedstawione na fotografiach miejsca mogłyby "wystąpić" w powieści, zgodnie odpowiedzieli Tak. Wspólnie zatem odkrywaliśmy ich funkcję w świecie przedstawionym w utworze.


Mam nadzieję, że tak poprowadzone zajęcia wprowadzające w lekturę ułatwią mi realizację kolejnych treści, że uczniowie zainteresują się historią głównych bohaterów, a świat z początków XV wieku stanie się dla nich bardziej zrozumiały.

P.S.
Kolejne wyzwanie - zrozumieć język :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz