Każdy okres w życiu można połączyć z jakąś melodią, piosenką.
Kiedy myślę "wakacje", zaczynam nucić...
Pierwsze wspomnienia - jeszcze ze szkoły podstawowej - Niech żyją wakacje...
i Lato, lato, lato czeka...
Nieco później pojawiły się Wakacje kabaretu OTTO...
Zaczęłam pracę... i przez wiele, wiele lat wakacje kojarzyły mi się z melodią Do widzenia, przyjaciele...- zawsze wtedy pojawiała się łezka w oku.
Czasy trochę się zmieniły - jest inaczej...
W zeszłym roku moi wychowankowie pożegnali się ze mną melodią Pretty women... - takie skojarzenie :)
A Wy , macie swoje wakacyjne "przeboje"?
Jak myślicie, jaki będzie hit tego lata?
Miłego słuchania:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz