Wydaje się, że całkiem niedawno napisałam:
W powietrzu czuć nadchodzącą jesień, a my zaczynamy nasze bycie ze sobą.
Dziś zobaczyłam Was - moich nowych wychowanków.... nie pamiętam jeszcze żadnego nazwiska, ale wierzcie mi - szybko się uczę, myślę, że za tydzień będę już umiała Wasze imiona i nie tylko...
Właśnie tak rozpoczęła się moja przygoda z blogiem. Miał on być taką klasową kroniką.
Czas pokazał, że blog potrafi zmieścić znacznie więcej. Pojawiły się wpisy o książkach, muzyce, wyjazdach, sprawozdania ze szkolnych uroczystości i zwyczajnych lekcji 🏫
Na pamiątkę wspólnego bycia razem chciałabym zapisać nasz nieco refleksyjny scenariusz z pożegnania - CZREWIEC' 2017