Przemówienie jako forma wypowiedzi ma kilka charakterystycznych cech, które wyróżniają je spośród innych tekstów użytkowych.
Oto one:
1. Bezpośredni zwrot do odbiorców
- Przemówienie jest skierowane do konkretnej grupy słuchaczy, co podkreślają zwroty typu:
- „Szanowni Państwo”,
- „Drodzy przyjaciele”,
- „Koleżanki i Koledzy”.
2. Określony cel wypowiedzi
- Przemówienie ma na celu przekonanie, zachęcenie, poinformowanie lub wzbudzenie emocji u odbiorców.
3. Zwięzła i logiczna struktura
- Przemówienie powinno mieć wyraźny podział na wstęp, rozwinięcie i zakończenie:
- Wstęp: wprowadzenie do tematu i nawiązanie kontaktu z odbiorcami.
- Rozwinięcie: rozwinięcie głównych argumentów lub refleksji.
- Zakończenie: podsumowanie i zakończenie wypowiedzi, często z wyraźnym apelem lub przesłaniem.
4. Elementy perswazyjne i emocjonalne
- Przemówienie często zawiera:
- Argumenty przekonujące odbiorców do określonego punktu widzenia.
- Pytania retoryczne: „Czy możemy pozostać obojętni wobec tego problemu?”
- Przykłady, cytaty lub odniesienia do autorytetów.
- Wyrażenia emocjonalne: „Wierzę, że wspólnie możemy coś zmienić.”
5. Styl odpowiedni do okazji
- Styl przemówienia powinien być dostosowany do charakteru wydarzenia – formalny na uroczystościach oficjalnych lub bardziej swobodny w luźniejszych okolicznościach.
6. Subiektywny charakter wypowiedzi
- Przemówienie zwykle wyraża osobisty punkt widzenia mówcy, co może być podkreślone użyciem zaimków:
- „Jestem przekonany, że…”,
- „Uważam, że…”
7. Elementy retoryczne
- Przemówienie wykorzystuje środki retoryczne, takie jak:
- Metafory: „Wiara jest jak światło w ciemności.”
- Wyliczenia: „Dzięki temu stajemy się odważniejsi, silniejsi i bardziej wytrwali.”
- Kontrasty: „Nie strach, ale nadzieja prowadzi nas do zwycięstwa.”
8. Jasny i sugestywny język
- Język przemówienia powinien być prosty, ale jednocześnie inspirujący i zapadający w pamięć, np. poprzez użycie krótkich zdań i powtórzeń.
9. Zakończenie z przesłaniem
- Na końcu mówca powinien wyraźnie podsumować swoje myśli, często w formie apelu, życzenia lub motywacji dla odbiorców.
10. Możliwość adaptacji do sytuacji
- Mówca może dostosować swoje przemówienie do reakcji słuchaczy, co czyni je dynamiczną formą wypowiedzi.
A oto pięć przykładowych tematów przemówień, które mogą pojawić się na egzaminie ósmoklasisty, z odwołaniem do obowiązkowych lektur szkolnych:
„Dlaczego warto kierować się miłością i wybaczeniem w życiu?”
- Odwołanie do „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza: miłość Ligii i Marka Winicjusza oraz wybaczenie chrześcijan wobec ich prześladowców.
- Dodatkowe odwołanie: „Kamienie na szaniec” Aleksandra Kamińskiego – braterstwo i wybaczenie mimo trudów wojny.
„Czy przyjaźń może przetrwać wszystkie próby?”
- Odwołanie do „Małego Księcia” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego: relacja Małego Księcia z Różą i Lisem.
- Dodatkowe odwołanie: „Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa” C.S. Lewisa – lojalność między rodzeństwem i Aslanem.
„Czym jest patriotyzm we współczesnym świecie?”
- Odwołanie do „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego: bohaterstwo Zośki, Rudego i Alka.
- Dodatkowe odwołanie: „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza – tęsknota za ojczyzną i miłość do niej.
„Dlaczego w trudnych chwilach warto wierzyć w siebie i innych?”
- Odwołanie do „Balladyny” Juliusza Słowackiego: konsekwencje braku wiary w wartości moralne.
- Dodatkowe odwołanie: „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza – wiara chrześcijan jako źródło ich siły.
„Czy młodość to czas na heroizm i wielkie wyzwania?”
- Odwołanie do „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego: młodzieńcze ideały i walka o wolność.
- Dodatkowe odwołanie: „Syzyfowe prace” Stefana Żeromskiego – patriotyczne przebudzenie Marcina Borowicza.
Szanowni Państwo, Drodzy Koleżanki i Koledzy,
Każdy z nas, bez względu na wiek czy doświadczenie, prędzej czy później napotyka na trudności – momenty, kiedy czujemy się zagubieni, zmęczeni, a nasze marzenia zdają się oddalać w nieskończoność. W takich chwilach bardzo łatwo jest stracić nadzieję i uwierzyć, że nie mamy siły, by iść dalej. Ale chciałbym Was przekonać, że to właśnie wtedy, w najciemniejszych momentach, warto wierzyć – wierzyć w siebie, wierzyć w innych, wierzyć w wartość naszych działań.
Zacznijmy od „Balladyny” Juliusza Słowackiego, gdzie widzimy, jak zgubna może być utrata wiary w wartości moralne. Balladyna, wybierając drogę chciwości i okrucieństwa, rezygnuje z tego, co naprawdę istotne: z zaufania do siebie i innych. Zamiast wierzyć, że może osiągnąć szczęście dzięki uczciwości i ciężkiej pracy, decyduje się na zdradę, morderstwo i oszustwo. Ale czy to przynosi jej spokój? Czy daje jej prawdziwą siłę? Wręcz przeciwnie – to wybory, które prowadzą ją do samotności i upadku. Balladyna pokazuje nam, jak brak wiary w wartości prowadzi do upadku nie tylko ciała, ale i duszy. Wybierając zło, Balladyna oddaje siebie w ręce ciemności i rozpaczy. Można zadać sobie pytanie: „Czy naprawdę warto poświęcać wszystko, by zdobyć coś, co nie ma w sobie prawdziwej mocy?”
Zupełnie inną drogą podążają chrześcijanie z powieści „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza. Mimo brutalnych prześladowań i cierpienia, wiara daje im niezłomną siłę, by stawić czoła najtrudniejszym próbom. Zamiast poddać się nienawiści, wybierają miłość. Zamiast zrezygnować, wierzą, że ich poświęcenie ma sens. Wiara, którą mają w siebie, w swoich bliskich i w życie wieczne, pozwala im przetrwać niewyobrażalne cierpienia. Przykład Ligi, Ursusa, Glaukusa i innych chrześcijan udowadnia, że w chwilach kryzysu to właśnie wiara w dobro, w drugiego człowieka i w to, co naprawdę ważne, daje im niewiarygodną siłę. To wiara w życie po śmierci sprawia, że nie boją się oddać życia za to, w co wierzą. To oni stają się prawdziwymi bohaterami. To oni udowadniają, że w chwilach największego mroku wiara w siebie i innych daje nam światło, które pozwala przetrwać każdą burzę.
Drodzy Przyjaciele, historia Balladyny uczy nas, jak zgubna jest utrata wartości, ale historia bohaterów z „Quo vadis” daje nadzieję. Wiara to nasza wewnętrzna moc, która nie pozwala nam się poddać, kiedy wszystko wydaje się stracone. Wiara w siebie daje siłę, by wstać po upadku, by powiedzieć „dam radę”, kiedy czujemy się na skraju wytrzymałości. Wiara w innych pozwala nam dostrzec dobro, które może nas wspierać, dawać siłę, sprawiać, że nawet w najtrudniejszych chwilach nie czujemy się sami.
Chciałbym, żebyście zapamiętali jedno: Wiara nie jest tylko czymś, co nosimy w sercu, to coś, co nas prowadzi. Niech będzie naszym przewodnikiem w chwilach niepewności, niech stanie się źródłem odwagi w trudnych decyzjach, niech pomoże nam wierzyć, że nie ma sytuacji, z której nie można wyjść silniejszym.
Pamiętajcie, że w chwilach zwątpienia to wiara daje nam skrzydła. I niezależnie od tego, jak trudna jest droga, pamiętajmy, że razem, wspierając się nawzajem, możemy pokonać każdą przeszkodę. Niech ta wiara da nam moc, by zmieniać świat na lepsze.
Dziękuję za uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz