Udział w czytelniczych wyzwaniach jest dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem... i tak naprawdę to mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tych akcji...
Z pewnością pozwalają one
na poznanie nowych osób,
na lepsze orientowanie się w książkowych nowościach
albo poznanie szczególnie wartościowych lektur,
ale...
o ale napiszę za jakiś czas, bo chyba jeszcze za wcześnie, a pierwsze wrażenia mogą być mylące...
Dziś chciałabym zgłosić do wyzwania Pod hasłem dwie wyjątkowe pozycje.
Minęło pół miesiąca, a ja ich nie znalazłam w propozycjach, choć są niezwykle trafne
do hasła Pani - Ona.
Myślę, że bez tych ksiąg nie byłoby żadnej literatury. Gdyby nie treści w nich zawarte, nie wiedzielibyśmy, czym jest prawda, a czym kłamstwo, co jest dobre, a co złe, ile jesteśmy w stanie poświęcić dla miłości i co to znaczy kochać. Te dwie niezwykłe lektury są skarbnicą motywów i prawd, na których opiera się cała szeroko pojmowana sztuka naszego kontynentu.
I jeszcze jedno - można i warto czytać je przez całe swoje życie, przy czym nigdy się nie znudzą, a zawsze pozwolą na odkrycie czegoś nowego.
Nie znając treści w nich zawartych, nie rozumiemy chociażby:
opowiadania J. Iwaszkiewicza Ikar,
obrazów P. Breugela, M.Chagalla,
malowideł w kaplicy Sykstyńskiej,
rzeźb w ogrodach Salzburga,
znaczenia związków frazeologicznych, które używamy niemal na co dzień...
... i tak można wymieniać w nieskończoność.
Mitologia i Biblia
I jeszcze krzyżówka (ciekawe ćwiczenie na lekcje o frazeologizmach), która bardzo mi się spodobała, a którą w wersji elektronicznej znajdziecie tutaj.
Hasła w niej zawarte pokazują, jak wiele pojęć funkcjonujących w naszym języku, swój rodowód czerpie albo z mitów, albo biblijnych ksiąg - a my w ogóle nie zdajemy sobie sprawy z tego faktu.
hasła:
Miłego rozwiązywania;)
Udział w wyzwaniach jest zupełnie dobrowolny :) Jedni się w nich odnajdują i pomagają im w doborze lektur albo odkurzaniu i czytaniu własnych książek z półek a inni się nie odnajdują i nie biorą udziału. Sama musisz zdecydować :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, masz rację.
UsuńMnie wyzwania sprawiają dużą przyjemność.
OdpowiedzUsuńDobrze się bawię wyszukując odpowiednie tytuły, a największą frajdę mam kiedy dany tytuł pasuje do kilku wyzwań na raz.
Szkoda mi, że nie jestem w stanie przeczytać wszystkich pasujących tytułów, do których mam dostęp, ale i tak mam satysfakcję z tego, że dzięki temu sięgam po pozycje, które w innych okolicznościach "zarosłyby" kurzem i zapadły w niepamięć nigdy nieczytane.
Ogromnym plusem wyzwań jest poznawanie nowych blogów i oczywiście ich autorów :)
UsuńTwoje wyzwania są bardzo ciekawe, dlatego próbuję w nich swoich sił.
Podobają mi się też książki, które prezentujesz- każdy może znaleźć coś dla siebie.
Wyzwania pokazują mi też, jak wiele jest intetesujących tytułów... a ja nie mam aż tyle czasu, by je przeczytać :(