Choć w kalendarzu jesień, to za oknami ciągle dosyć przyjemna aura.
Korzystając z takich warunków, jeszcze raz w tym roku postanowiłam pozwiedzać :-)
Trafiłam do niezwykle urokliwego i klimatycznego miasteczka w Bawarii.
Właśnie tam czekała na mnie niespodzianka -
Don-Bosco-Straße, piękny klasztor i rodzina salezjańska.
To było niezwykłe doświadczenie: w tak małej miejscowości, tak wspaniale działający ośrodek kierowany przez salezjanów - Zielone Szkoły, koncerty muzyki poważnej, kultywowanie lokalnych tradycji, rodzinne wycieczki, warsztaty dla młodzieży...
Miło jest wiedzieć, że są inni ludzie, którzy dbają o młodzież, rozwijają ich zdolności, pokazują jej piękno świata.

Przepiękne medaliony z jednego z pomieszczeń klasztornych -
alegorie cnót.
Hojność
A wokoło alpejskie szczyty, piękne bawarskie pastwiska, drzewa mieniące się kolorami jesieni.
alegorie cnót.
Hojność
Pokora
Umiarkowanie
A wokoło alpejskie szczyty, piękne bawarskie pastwiska, drzewa mieniące się kolorami jesieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz