Ogrody to miejsca, które szczególnie lubię.
Kwiaty, krzewy, drzewka, strumyki, wąskie ścieżki kradną moje serce.
I dlatego kiedy tylko nadarza się okazja, spaceruję, odkrywając nowe dla mnie miejsca.
A przy okazji uczę się, poznaję, doświadczam.
I tak w ostatnim czasie trafiłam do ogrodu japońskiego we Wrocławiu.
Po raz kolejny przekonałam się, że warto znać symbolikę pewnych przedmiotów, roślin, miejsc.
Już samo wejście do ogrodu zastanawia - drewniana brama SUKIYA - MON, kamienna latarnia, a tuż obok misa z wodą TSUKUBAI. Dalej wąskie kamienne ścieżki, drewniane mostki, rwące potoki i kaskada OTOKO - DAKI oraz leniwe strumyki i spokojny wodospad ONNA - DAKI. I jeszcze bambusowe płotki, altany "na wodzie" i oczywiście piękne rośliny.
Bo zwiedzając ogród japoński, należy wiedzieć, że:
woda - wskazuje na ruch, wnosi do ogrodu życie;
potoki i wodospady - symbolizują mężczyznę;
wolne i spokojne strumyki – oznaczają kobietę;
Niemal zawsze wody łączą się w stawach naśladujących morza;
grabiony piasek - imituje morskie fale;
kamienie to znak niezmienność i trwałość przyrody;
głazy symbolizują wyspy;
pagórki odzwierciedlają góry;
Znaczenie mają także również roślinny -
rośliny zimozielone - symbolizują długowieczność;
właśnie dlatego w ogrodzie znajdziemy: sosny, bukszpany, ostrokrzewy zimozielone, ligustry, azalie japońskie, klony, wiśnie, oraz peonie, magnolie, jaśminowce, różaneczniki, chryzantemy, astry, lilie, goryczki, lotosy, narcyzy, storczyki i zawilce.
Kwiaty - wskazują pory roku:
Wiosnę - symbolizują kamelie i azalie;
lato - kosaćce, trzykrotki i liriope;
natomiast jesienią przebarwiają się klony palmowe.
Bo japoński ogród to relaks, wyciszenie, harmonia.
Dlatego warto od czasu do czasu przejść się jego ścieżkami i... może zastanowić nad słowami:
"Ze wszystkich elementów mędrzec wodę winien obrać za swego nauczyciela.
Jest ustępliwa, ale wszystko zwycięża. Gasi ogień, a gdy czasem bywa przezeń pobita, ratuje się ucieczką jako para, zmieniając swą postać. Rozmywa ziemię, gdy miękka, a kiedy napotyka twardą skałę szuka okrężnej drogi. Nawilża atmosferę, by umarł wiatr, żelazo zmienia w rdzę, aż rozsypie się w pył. Poddaje się ze zwodniczą pokorą, bo żadna siła nie może jej zatrzymać w drodze do morza. Zwycięża, ustępując, nigdy nie atakuje w sposób ogólnie znany, ale zawsze wygrywa ostateczną bitwę.
Stając się jak woda, mędrzec wyróżnia się pokorą, obiera za zasadę bierność, działa przez niedziałanie i podbija świat."
- Nen Yeo XI w.
Piękne są te fotografie aż chciałoby się tam być.
OdpowiedzUsuńMnie to miejsce zwyczajnie urzekło :)
Usuń