O tym że quizy są świetnym sposobem urozmaicenia lekcji, nie trzeba nikogo przekonywać. Quiz wprowadzony w odpowiednim momencie zajęć może zachęcać do poznania nowego materiału lub go podsumowywać, może być metodą poznania uczniów i ich umiejętności, dobrze funkcjonuje również jako szybki sprawdzian wiadomości.
Naszym - czyli moim i uczniów - ulubionym narzędziem jest Quizziz. Towarzyszy nam on podczas wielu lekcji i szkolnych wydarzeń. Czasem jednak mamy problem z jego wykorzystaniem na szerszą skalę - nie mamy dostępu do sieci. I wtedy z pomocą przychodzi nam Plickers.
Używając tego narzędzia, trzeba pamiętać, by dostęp do Internetu miał nauczyciel.
Nauczyciel tworzy w programie Plickers swoje klasy. Następnie dla każdego ucznia drukuje kody, które są automatycznie generowane. Korzystając z nich, uczeń będzie zaznaczał poprawne odpowiedzi, tzn. tak będzie układał kod, by na górze karty była litera przypisana właściwej odpowiedzi. Kolejnym zadaniem nauczyciela jest przygotowanie pytań quizu i i zsynchronizowanie konta na komputerze z pobraną aplikację na telefon.
I tak naprawdę to wszystko. Można działać.
Nauczyciel prezentuje pytania uczniom w klasie (może je wyświetlić, może odczytać na forum). Uczniowie, bawiąc się, odpowiednio układają kody, a nauczyciel korzystając z aplikacji w telefonie, skanuje je i... już wie, kto, ile umie, co potrafi. Niemal natychmiast pojawia się raport z liczbą poprawnych odpowiedzi.
W ten sposób sprawdziłam u moich piątaczków znajomość "Chłopców z Placu Broni". Byli tak pochłonięci odpowiadaniem na pytania, odpowiednim układaniem zeszytu, iż nie zauważyli, że rozwiązują test.
Przetestowałam Plickers także w klasach starszych. Sprawdza się :)
Jeśli jeszcze nie znacie tego narzędzia, wypróbujcie koniecznie. Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz