środa, 7 czerwca 2017

Klimat ulicy

Każda miejscowość - czy to duża, czy mała - ma w sobie COŚ; taką cechę, miejsce, które wyróżnia ją spośród innych. Zdarza się, że potrzeba dłuższej chwili, by odkryć tajemnicę miejsca, ale bywa i tak, że od pokoleń jest określone, gdzie warto bywać, bo to właśnie miejsce ma specyficzny klimat.



Jakiś czas temu, zupełnie niespodziewanie zaproponowałam uczniom spacer jedną z głównych ulic naszego miasta. Nikt nie był specjalnie przygotowany na tego rodzaju wyjście. Poprosiłam, by  wziąć ze sobą telefony.

Siedząc  przy kawiarnianym stoliku, delektując się smakiem lodów, rozpoczęliśmy dyskusję na temat piotrkowskich legend (a jest ich kilka, o czym uczniowie przekonali się podczas jednego ze spotkań autorskich). Przypomnieliśmy sobie najciekawsze historie, odnosząc się do konkretnych miejsc w naszym grodzie.



Następnie porozmawialiśmy o współczesnym Piotrkowie - jego atrakcjach i problemach. Oczywiście pojawiła się nazwa głównej ulicy miasta, ulicy Juliusza Słowackiego. Sprawą oczywistą było przypomnienie informacji o życiu i twórczości tego polskiego romantyka oraz wyszukanie informacji na temat okoliczności, w których stał się on patronem ulicy w centrum Piotrkowa. 

Ruszyliśmy w drogę, odkrywając niejako na nowo ulicę, którą uczniowie znają od najmłodszych lat.


Ten spacer pokazał, że niekoniecznie trzeba daleko wyjeżdżać, by uczniowie doświadczyli czegoś nowego, nieznanego. Czasem wystarczy wyjść ze szkoły i już ... czeka nas niespodzianka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz