Językowy pokój zagadek to nie jedyne działanie, jakie podjęliśmy w tym roku w związku z Dniem Języka Ojczystego. Nieco spontanicznie podjęłam decyzję o przystąpieniu do kolejnego projektu e - Twinning. Okazało się, że to była słuszna decyzja. Autorzy przygotowali bowiem kilka ćwiczeń, które stały się inspiracją dla kolejnych działań.
Zaczęli najmłodsi. W ich ręce trafiły wyjątkowe chmury wyrazowe. Zawierały one bowiem całe mnóstwo imion - męskich jak i kobiecych. Szybko okazało się, że niektóre z nich są "dziwne", bo staropolskie. Zadanie uczniów polegało na wypisaniu dawnych imion, potem zastanawialiśmy się, co mogło dane imię oznaczać, jakie było jego pochodzenie. Z kolei - próbowaliśmy imiona odmieniać, a na zakończenie wszystkie ułożyć alfabetycznie - co nie zawsze było proste, szczególnie przy Dariuszu, Długomiłrze, Długomirze i Drogosławie.
Podobny sposób pracy wystąpił u gimnazjalistów, utrwalane treści były jednak całkiem inne. Uczniowie klasy trzeciej otrzymali wykreślanki. Ich zadanie polegało na znalezieniu minimum 30 słów. Stopniowo okazywało się, jak różne wyrazy zostały ukryte w maleńkich okienkach. Część z nich okazała się nieznana uczniom. W ruch poszły słowniki - języka polskiego i wyrazów obcych. Potem razem układaliśmy zdania zawierające wybrane słowa. Całości dopełniło stworzenie własnych słowników.
Żeby wprowadzić nieco humoru na lekcję, narysowaliśmy dzidę, która składa się z przeddzidzia dzidy, śróddzidzia dzidy i zadzidzia dzidy. A przeddzidzie dzidy składa się z przeddzidzia przeddzidzia dzidy, śróddzidzia przeddzidzia dzidy i zadzidzia przeddzidzia dzidy. Śróddzidzie dzidy natomiast składa się z przeddzidzia śróddzidzia dzidy, śróddzidzia śróddzidzia dzidy i zadzidzia śróddzidzia dzidy. Z kolei zadzidzie dzidy składa się z przeddzidzia zadzidzia dzidy, śróddzidzia zadzidzia dzidy i zadzidzia zadzidzia dzidy.
Zasmuciła nas również historia pewnej Żyły, a wszystko to oznacza, że poznawaliśmy różne łamańce językowe.
Uczniowie klasy drugiej w ramach projektowych działań poznali pojęcie homofonu. Bo choć słowa określane tym mianem są ogólne znane, to sam wyraz niekoniecznie. Razem szukaliśmy znaczeń poszczególnych słów, tworzyliśmy ich rysunkowe wersje, a następnie redagowaliśmy krótkie wypowiedzi zawierające homonimy - takie ćwiczenia już nieraz nam się sprawdziły - zobacz >tu<.
Wszystkie prace, jakie powstały, ozdobiły klasową gazetkę.
To był naprawdę wyjątkowy tydzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz