Ten cykl lekcji rozpoczął się całkiem niewinne. Zaproponowałam uczniom obejrzenie pełnometrażowej animacji Disneya pt. W głowie się nie mieści. Czy znacie Radochę, Strach, Smutną, Złość i Odrazę? Moi uczniowie byli zachwyceni... Lekcje na temat emocji człowieka można było kontynuować.
Oglądając film, zwróciłam uwagę uczniów na jego przesłanie. Razem zastanawialiśmy się nad fundamentami naszej osobowości, nad tym, co może kryć pamięć długotrwała każdego z nas i jakie mamy koszmary z dzieciństwa.
Poprosiłam, by uczniowie posługując się symbolicznym kolorami narysowali swoje emocje. Każdy rysunek opatrzony został legendą, gdyż okazało się, że niektóre kolory są wieloznaczne, że czerwień to nie tylko złość, ale też miłość.
I tak przeszliśmy do kolejnego etapu. Rozpoczęliśmy ćwiczenia ze słownikami. Razem wyjaśnialiśmy pojęcia temperament, usposobienie, charakter. Zastanawialiśmy się, co jest emocją, a co cechą charakteru. Poznaliśmy rodzaje temperamentów. Uczniowie bardzo chętnie mówili o sobie i swoich doświadczeniach (a przecież to się często nie zdarza podczas lekcji).
Następna lekcja poświęcona zostało związkom frazeologicznym. Wspólnie gromadziliśmy wyrażenia mówiące o uczuciach człowieka, wyjaśnialiśmy ich sens, grupowaliśmy związki przedstawiające emocje pozytywne i negatywne.
A ostatnia lekcja cyklu została poświęcona opisowi przeżyć wewnętrznych. Raz jeszcze przypomnieliśmy sobie elementy budowy tej formy wypowiedzi. Wspólnie wskazywaliśmy sytuacje, które uczniowie zapamiętali jako przyjemne, wybraliśmy również kilka momentów z życia w szkole, które nie kojarzą się uczniom dobrze.
Prace, jakie powstały zupełnie nie przypominały tych z początku roku. Okazało się, że potrzebny był czas, aby uczniowie się otworzyli i zaczęli mówić o emocjach, że warto było poświęcić kilka lekcji na pokazanie uczniom, że często w głowie się nie mieści, ile jest w nas zawahań, doznań, chaosu i... że podczas pobytu w gimnazjum zostaje naciśnięty duży, czerwony przycisk - dojrzewanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz