Wśród marcowych świąt nietypowych mamy m.in. Dzień Czytania Tolkiena i Dzień Poezji. Oczywiste jest, że nie mogło się bez nich obyć nasze wiosenne świętowanie. Jedno z zadań pokoju zagadek było związane właśnie z tymi świętami.
Wielkie drzwi skrzypnęły i trzasnęły. Beorna nie było w sali. Krasnoludy siedziały po turecku na podłodze wokół ogniska i śpiewały. Parę zwrotek brzmiało mniej więcej tak, ale śpiewano ich więcej, do późna w noc.
W zeschłych wrzosach hulał wichr,
W lesie już i powiew cichł,
W lesie cienie dniem i nocą,
Ciemne dziwy z traw migocą.
Wiatr się stoczył z zimnych gór,
Grzmiał, jak gromów groźny chór,
Jękły drzewa w leśnej głuszy,
Liść w gałęziach stulił uszy.
Wiatr znów zaczął dąć na wschód-
W lesie cicho jak i w przód.
Za to poza lasem blisko,
Śpiewa wiatrem trzęsawisko.
Trawy syczą, szuszczą źdźbła,
W zioła chrzęści nuta zła-
A w jeziorze pęd wichury
Drze odbite w fali chmury.
Przez samotne góry w bok
Wionął wiatr, gdzie czuwa smok;
Pośród głazów tam olbrzymich
Z lasów czarne idą dymy.
Wreszcie z dolin i ze wzgórz
Spłynął w noc jak w otchłań mórz-
Potem w żagiel dmąc miesiąca
W wodę srebrne gwiazdy strącał.
Po długiej nocy wędrowcy muszą iść dalej do Mrocznej Puszczy, ale najpierw trzeba wykonać kolejne zadanie. Rozpoznaj środki stylistyczne -
A jak nazywa się rodzaj znanej ci metafory, której brakuje w zadaniu, a która wystąpiła w piosence krasnoludów? Podaj jej nazwę wywodzącą się z łaciny ………………………….... Ile liter składa się na tę nazwę? Wynik zapisz w kalendarzu.
Brawo! Możesz przejść do kolejnego zadania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz