Do tej pory biegane ćwiczenia, które przygotowywałam dla uczniów, skupiały się na pracy indywidualnej. Tym razem, pragnąc małej modyfikacji, postawiłam na działanie zespołowe. Okazją stały się lekcje utrwalające treści z zakresu frazeologii.
Kiedy podziały zostały dokonane, zaprezentowałam uczniom poszczególne stanowiska. Teraz zadanie okazało się bardziej zrozumiałe. Uczniowie zajęli swoje miejsca. Pierwszy uczeń czytał biblizmy zawarte w plakacie i przekazywał je kolegom na drugim stanowisku. Tu należało w rozsypance wyrazowej odnaleźć właściwe słowa i przekazać je do ułożenia na kolejnym stanowisku. Okazało się, że to był najtrudniejszy element sztafety. Kolejne działania skupiały się przede wszystkim na dokładności. Frazeologizmy miały być układane w ustalonej na plakacie kolejności i zapisane poprawnie stylistycznie, ortograficznie i interpunkcyjnie. Strategie postępowania każdy zespół ustalał samodzielnie. Ważne było, by pilnować swojej "ścieżki", swoich ról w grupie i wspierać się na poszczególnych etapach. Zwyciężał zespół, który nie tylko był najszybszy ale i najbardziej uważny.
Kolejny raz okazało się, że wyjście z klasy pozytywnie wpływa na zaangażowanie uczniów. Element rywalizacji sprawił, że pracowali wszyscy. Praca w grupach pozwoliła na znalezienie sobie miejsca na stosownym stanowisku - ci, którzy lubią ruch, przenosili informacje, bardziej spostrzegawczy układali związki, "poloniści" tworzyli zapis... a przy tym wszystkim pozytywnych emocji było co niemiara.
Tak rozpoczęte powtórzenie wiadomości o związkach frazeologicznych spodobało się wszystkim. Całkiem naturalne stało się później wyjaśnianie znaczeń, tworzenie wypowiedzi zawierających różne biblizmy czy też rozróżnianie zwrotów, wyrażeń i fraz.
Bardzo ciekawy pomysł. Skorzystam z niego na pewno.
OdpowiedzUsuńProszę się inspirować, będzie mi bardzo miło :)
Usuń