Ostatnio pisałam, jak za pomocą narzędzi informatycznych "oswajam" uczniów z tekstem Małego Księcia.
A dziś chcę podzielić się kolejnym sposobem przybliżenia uczniom słów lektury.
Analizowaliśmy Antygonę. To trudne dzieło pod wieloma względami - od budowy tragedii poczynając, przez jej język i wewnętrzną kompozycję, kończąc na problemach przedstawionych w dziele. I musi upłynąć nieco czasu, nim uczniowie zrozumieją uniwersalność tego dramatu i bliższe staną się im wybory bohaterów.
By zmotywować do głębszego przyjrzenia się słowom tragedii, zaproponowałam uczniom stworzenie na podstawie oryginału k o m i k s u.
Uczniowie wybierali ważne dla nich sceny, a następnie wypowiedzi poszczególnych postaci. Byli zmuszeni zajrzeć do źródła, nie mogli opierać się tylko na opracowaniach i kartach pracy, jakie wcześniej uzupełniliśmy.
Może w to trudno uwierzyć, ale moi trzecioklasiści pierwszy raz zamiast rysować (to lubią), musieli posłużyć się aplikacją - i takie zadanie wcale nie był dla nich łatwe.
Postawiłam na Toondoo. Uczniowie wybierali postacie i tła, starając się jak najwierniej oddać charakter dzieła.
Niektórzy pokusili się o tworzenie własnych bohaterów, spędzając przed ekranem komputera nieco więcej czasu.
A jeszcze inni poszli dalej - i napisali własne dialogi, parafrazując oryginalne słowa Sofoklesa.
Do tej pory - chcąc lepiej poznać treść lektury - wystawialiśmy teatralne scenki. Myślę jednak, że zastosowanie komiksu również świetnie się sprawdziło i lektura naprawdę została "oswojona" przez uczniów.
Bardzo podobają mi się wasze komiksy, świadczą o zrozumieniu problematyki dramatu. Robicie je w pracowni komputerowej, czy na własnych tabletach?
OdpowiedzUsuńMiło mi, że nasza praca jest pozytywnie oceniana :) te komiksy zaczęliśmy tworzyć razem, potem uczniowie kończyli je w domu ; nie zawsze możemy do woli przebywać w pracowni.
UsuńMożna wykorzystać ten pomysł do zorganizowania konkursu na najciekawszy komiks :)
Usuń