W klasie czwartej czytamy legendy. Większość tekstów wydaje się być przystępna; okazuje się jednak, że wiele słów jest dla uczniów niezrozumiałych i sprawia, iż nie do końca wszystko jest jasne, a przez to "wyłączają się" z czytania/słuchania ze zrozumieniem.
Właśnie dlatego staram się tak przygotowywać ćwiczenia, by zainteresować uczniów lekturą a w konsekwencji sprawić, by poszukali znaczenia niezrozumiałych słów, by zrozumieli sens treści utworu.
Za nami lekturowe bingo.
Z tekstu legendy o Warsie i Sawie wybrałam kilkanaście słów. Rozdałam je uczniom i zaczęłam czytać utwór. Zadanie polegało na uważnym słuchaniu tekstu i zgłaszaniu słowem BINGO wyrazu, który był na karcie. Kiedy wszystkie słowa zostały odkryte, zaczęliśmy kolejne zadania - ustawianie się we właściwej kolejności - zgodnie z wydarzeniami, dzielenie się na grupy - wyrazy znane i nieznane, wyrazy trudne i łatwe ortograficznie, wyrazy odmienne i nieodmienne. I tak - w jakże prosty sposób - treść legendy została przeanalizowana i zapamiętana przez uczniów.
Równie łatwym sposobem na zainteresowanie uczniów tekstem okazały się "tajemnicze" pytania. Wystarczyła zmiana formy i lektura okazywała się atrakcyjna. Tak było m.in. z legendą o powstaniu Poznania. Korzystając z narzędzi TIK, stworzyłam kilka zadań, w których ukryłam pytania odnoszące się do tekstu. Po przeczytaniu legendy uczniowie sami tworzyli pytania (w oparciu o zadanie), by następnie na nie poprawnie odpowiedzieć.
Za nami również lapbook z podpowiedzią, układanie heksów i ćwiczenia z pismem lustrzanym... a wszystko po to, by zapamiętać jak najwięcej, by polskie legendy nie były obce moim uczniom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz