Kości story cubes goszczą na naszych lekcjach dość często. Staram się jednak, by zawsze ich pojawienie się na ławce, było związane z rozwijaniem lub utrwalaniem nieco innych uczniowskich umiejętności.
I tak w ostatnim czasie kości pojawiły się w klasie III na lekcji utrwalającej wiadomości z ortografii.
Zanim jednak zostały użyte, przypomnieliśmy sobie znane już zasady polskiej pisowni z wykorzystaniem naszego "Słoika pełnego pytań" -
- każdy uczeń otrzymał kolorową karteczkę, na której zapisał jedno pytanie związane z ortografią, np. Kiedy nazwy mieszkańców piszemy małą literą?
- następnie wszystkie kartki trafiły do "Słoika pełnego pytań";
- teraz przyszła pora na losowanie koleżeńskich zapytań i szukanie poprawnych odpowiedzi; dodam, że uczniowie mieli możliwość skorzystania ze słowników;
- na koniec każdy zapisał do zeszytu odpowiedź na co najmniej jedno pytanie (jeśli czas pozwolił , uczniowie mogli również zapisać odpowiedź na pytanie kolegi z ławki).
To była rozgrzewka - przypominajka.
Szybciutko podzieliliśmy się na grupy. Każdy zespół otrzymał 3 kości z różnych serii tematycznych (sport, baśnie, zwierzęta). To one narzucały temat dyktanda, jakie mieli zredagować uczniowie. Dodatkową trudnością było zawarcie w tekście co najmniej 3 zasad, o które "pytał słoik".
Wszystkie grupy świetnie poradziły sobie z zadaniem.
Teksty zostały odczytane.
A w najbliższej przyszłości napiszemy kilka minidyktand.
Ciekawe zajęcia! Do wykorzystania także na kole dla dyslektyków :-)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Ciekawa jestem czy w szkole podstawowej też się sprawdzi? Muszę spróbować.
OdpowiedzUsuń