Ciągle szukam sposobów, by pokazać uczniom, że poznawanie świata przedstawionego w utworze może być ciekawe, pozbawione schematyzmu.
Po tym jak w młodszej klasie sprawdziły się elementy z puzzli, postanowiłam, że zaproponuję je również starszym uczniom, choć w zupełnie innym celu.
Zaczęłam od tego, że znalazłam odpowiedni wzór puzzli. W jednym z najdłuższych rzędów stworzyłam swoistą oś wydarzeń na podstawie fragmentu utworu, jaki mieliśmy dokładniej poznać. Zadanie uczniów polegało na uzupełnieniu pozostałych elementów w ten sposób, by tworzyły logiczną całość.
Gdy karty zostały wypełnione, uczniowie prezentowali je na forum klasy jednocześnie uzasadniając takie, a nie inne ułożenie pojęć. A kiedy tak działamy, zawsze ze sobą dyskutujemy i koleżeńsko oceniamy. W ten sposób przy dużym zaangażowaniu całego zespołu poznaliśmy Lipce, ich mieszkańców i oczywiście cały przebieg obrzędu weselnego.
Dopełnieniem poznawania świata lektury stała się kolejna karta - Kto i kiedy wypowiedział te słowa?
Przygotowałam wlepki w postaci chmurek dialogowych. Uczniowie raz jeszcze musieli zajrzeć do tekstów, by ułożyć dymki we właściwej kolejności, sprawdzić, w jakich okolicznościach wypowiadane były podane zdania.
I tak chcąc, nie chcąc zaczęły się pytania o znaczenia słów, odmianę, różnice w wymowie, a ja miałam interesujący wstęp do kolejnej lekcji... o polskich dialektach, stylizacji i dialektyzacji w literaturze.
P.S. Kiedy mówię o dialektach i gwarach, zaglądam tutaj.
Ciekawy pomysł z puzzlami :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że pomysł się podoba nie tylko mi i moim uczniom.
Usuń